Na godz. 07:50 zwycięstwo Trumpa jest już pewne! Totalna porażka Clinton

donald trump

Niemal we wszystkich wahających się stanach zwyciężył Donald Trump, zapewniając sobie tym samym fotel prezydenta USA.

Jeszcze do godziny 02:00 czasu polskiego zwycięstwo Hillary Clinton wydawało się niemal przesądzone – prowadziła we wszystkich tzw. „swingujących” stanach, czyli w tych, gdzie wynik głosowania był przed wyborami niepewny. Prawdopodobieństwo wygranej kandydatki demokratów dochodziło do 84 proc.

Potem – dosłownie w ciągu godziny – sytuacja odwróciła się gwałtownie na korzyść Trumpa. Zaczął kolejno wygrywać zarówno tam, gdzie jego zwycięstwo było do przewidzenia, czyli niemal we wszystkich środkowych i południowych stanach, ale także w „swingujących” – w Ohio, Północnej Karolinie, na Florydzie i w końcu – nawet w Iowa, w Pensylwanii i w Wisconsin.

Hillary Clinton nie pomogło zwycięstwo na wybrzeżu północno – wschodnim, w tym w Nowym Jorku oraz na całym wybrzeżu zachodnim, w tym w Kalifornii, a także w Colorado, Nowym Meksyku, Illinois i na Hawajach.

O godz. 7:50 czasu polskiego stosunek głosów elektorskich wynosił 264:215 na korzyść Trumpa i wszystko wskazywało, że bez problemu przekroczy on limit 270 głosów zapewniających zwycięstwo. Republikanie zdecydowanie wygrali też w wyborach do Izby Reprezentantów i do Senatu.

Po raz kolejny okazało się jak mało warte są przedwyborcze sondaże, z których miażdżąca większość dawała zwycięstwo Hillary Clinton. Średnia sondaży przed wyborami dawała Clinton 45,9 proc, a Trumpowi 42.8 proc., nie mówiąc już o sondażach sprzed niecałego miesiąca dającym kandydatce Demokratów 12-punktową przewagę.

Na wieść o zwycięstwie Trumpa dolar spadł niemal od razu o 2 proc. w stosunku do euro i złotówki, a do złota prawie o 4 proc. Na światowych giełdach zapanowała kompletna huśtawka. W środę do ok. 14:00 notowania dolara wobec innych walut, w tym do złotówki, wróciły do dawnego poziomu, jednak złoto nadal było droższe o niecałe 2 proc., co wskazuje na niepewność inwestorów.